Każdy przedsiębiorca, bez względu na to jaką prowadzi działalność, musi rozważyć kwestie zatrudniania pracowników. Związany jest z tym poziom wynagrodzenia, jaki chce i może zaoferować za wykonywaną dla niego pracę.

Jest to kluczowy element planowania struktury i działania firmy, bez którego nie byłaby ona w stanie funkcjonować (chyba, że mówimy o spółkach jednoosobowych, gdzie pracuje tylko samo zatrudniony). Obsługa kadrowa musi mieć ręce i nogi, a kierownictwo musi zadbać o to, aby koszty nie były zbyt wysokie.

Przedsiębiorca musi dostosować poziom wynagrodzeń do swoich możliwości. Zestawienie bilansowe pozwala rozstrzygnąć jakie koszty są najwyższe i co emituje najwyższe przychody. Dzięki takiemu jasnemu wglądowi kadry i płace mogą być właściwie monitorowane.

Ciekawą kwestią do rozstrzygnięcia jest to, jak ma wyglądać księgowość, która odpowiada za rozliczanie wynagrodzeń.

Wszak księgowi również należą do pracowników przedsiębiorstwa i również otrzymują wynagrodzenie. Warto zastanowić się w tym miejscu czy bardziej opłacalne dla firmy nie byłoby skorzystanie z alternatywy, jaką jest outsourcing kadrowo-płacowy.

Tak czy inaczej, prowadzenie ewidencji i przelewanie „na papier” wszystkich operacji, także tych mających miejsce na liście płac, jest kluczowe, by nie pojawił się niepożądany bałagan lub, co gorsza, błąd wynikający z pośpiechu czy braku profesjonalistów w zespole.

Wynagrodzenia mogą mieć dwa oblicza – wpływać mobilizująco na zespół pracowników lub wręcz przeciwnie, studzić zapał i doprowadzić do upadku firmy. Decyzja o ich wysokości należy więc do kierownictwa, które najlepiej powinno wiedzieć na co może sobie pozwolić i czego oczekiwać od nich mogą pracownicy, zarówno ci od księgowości, jak i sprzątania biur.