Szczęśliwym jest ten, kto nigdy nie musiał prowadzić własnej firmy i sam osobiście użerać się z tymi wszystkimi skarbówkami, rządami, urzędnikami, antyterrorystami, domowymi zwierzątkami i kongresami futurologicznymi na co dzień starając się jeszcze związać koniec z końcem. Dla takich ludzi odpowiednio wcześnie wprowadzony System zarządzania dokumentami może okazać się wielkim ułatwieniem. Umożliwi szybkie i sprawne znalezienie odpowiedniego świstka dla urzędu, odcinka wypłaty dla skarbówki, listy płac dla strajkujących antyterrorystów i zasadniczo wyśle każdy kongres na drzewo. Kiedy System zarządzania dokumentami okaże się niewystarczający, zawsze można zatrudnić inteligentnego informatyka, który będzie w stanie bez przeszkód nim pokierować. W ten sposób wszyscy będą szczęśliwi i nikt nie będzie miał prawa narzekać. Może nie licząc inteligentnych małpek w swoich małych boksach, których pracę System zarządzania dokumentami zastąpił, ale nie można mieć przecież na tym świecie wszystkiego.